Muzeum / akta osobiste / Id: 187

Teczki "Akta Osobiste" z lat 1921 i 1928 z przedsiębiorstwa Tramwaje Miejskie w Warszawie.

zbiory własne muzeum

Teczkę uzyskiwano poprzez złożenie zadrukowanego, kartonowego arkusza o wymiarach 58 x 37 cm. Teczka z roku 1921 ma zadrukowaną jedynie stronę tytułową natomiast w teczce z roku 1929 na drugiej stronie wydrukowano rubryki do wpisywania okresów urlopowych pracownika. Teczka z roku 1921 jest biała natomiast z roku 1929 - różowa.

Teczki nie posiadały żadnych elementów do wpinania dokumentów.

Teczka z roku 1929 w całej okazałości

Strona tytułowa teczki z roku 1921

Pan Józef J., polecony przez Związek Zawodowy Pracowników Tramwajowych i zatrudniony jako konduktor, nie zagrzał długo miejsca na tym stanowisku, gdyż po trzech miesiącach pracy został "uwolniony" za "złe sprawowanie się".

Teczka studenta Grabowskiego z roku 1929

Student Tadeusz Grabowski został zatrudniony na "praktykę ślusarską studencką" w okresie lata 1929 i otrzymywał wynagrodzenie 200 zł miesięcznie.

W teczce studenta Grabowskiego zachował się tylko jeden dokument - potwierdzenie opłaty za obiady. Opłata została prawdopodobnie dokonana przez uczelnię, w której studiował.

"Karta przewinień, kar i nagród"

Przedstawiony formularz o wymiarach 44 x 37 cm nie ma tytułu lecz jest to ewidentnie rodzaj karty, w której ewidencjowano przewinienia, kary, nagrody oraz dni chorobowe pracownika. Karty takie prowadzono zarówno dla pracowników tramwajowych jak i autobusowych, gdyż autobusy warszawskie podlegały Wydziałowi Autobusów Dyrekcji Tramwajów Miejskich.

Karty, po złożeniu na pół, były umieszczane w teczkach "Akta Osobowe" pracownika.

Pan Józef P., którego kartę tu prezentujemy, miał na sumieniu cały szereg przewinień, za które ukarany został bądź naganami pierwszego stopnia bądź karami pieniężnymi.

Z teczki pana Kowalskiego

Co prawda teczka pana Kowalskiego jako taka nie zachowała się lecz dokumenty związane z jego praktyką "szoferską na autobusach" znalazły się w teczce innej osoby.

Pan Kowalski rozpoczął praktykę 7 września i w jego "karcie przewinień" jest tylko jeden wpis z 16 października dotyczący kary 1 zł za "rozdarcie błotnika". Brak dalszych wpisów może świadczyć o tym, że pan Kowalski po odbyciu praktyki nie został zatrudniony na stałe.